O Boże, jestem w ciąży

Decyzja o posiadaniu dzieci wcale nie jest taka łatwa, jakby się na początku wydawało. Mówi się wprawdzie wiele o tym, że niepłodność staje się problemem cywilizacyjnym, ale i tak systematycznie wzrasta wiek, w którym Polki decydują się na ciążę po raz pierwszy. Nic w tym dziwnego. W końcu jest to decyzja bardzo ważna – bądź co bądź na całe życie, oznaczająca też dla świeżo upieczonych rodziców bardzo istotne zmiany. Czy więc wiadomość o ciąży zawsze wywołuje tylko radość? Jak zmieniają się nasze uczucia w ciągu tych dziewięciu miesięcy? I wreszcie, co po porodzie? Bo to jest przecież prawdziwy początek…

Jestem jeszcze taka młoda

Póki co nie ma stuprocentowo skutecznej metody antykoncepcyjnej, a i sam problem niepłodności pozostaje nie do końca zbadany. Ciąży zatem spodziewać się powinna każda aktywna seksualnie kobieta. Mimo to widok dwóch kresek na teście ciążowym dla wielu z nas bywa sporym zaskoczeniem. Często najpierw pojawia się przerażenie, szczególnie jeśli ta sytuacja dotyczy na przykład pary studentów, ale także kobiet, które kochają aktywny tryb życia i czerpią zeń pełnymi garściami. To naprawdę całkiem normalne i wcale nie oznacza, że będziemy złymi rodzicami. Natura powoli nas do tej nowej roli sama przygotuje. Już sam okres ciąży wymusza na przyszłej mamie zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń – trzeba będzie zrezygnować na przykład z niektórych sportów, przy których łatwo o kontuzje, dieta powinna być znacznie zdrowsza i możliwie urozmaicona, musimy się też pogodzić z tym, że rosnące w brzuchu dziecko z czasem rzeczywiście zacznie nam „ciążyć”. W końcu to normalne, że w trakcie ciąży nasza waga wzrośnie o 11-14 kg w zależności od naszej figury i wagi dziecka. Te stopniowe zmiany pomogą nam powoli zaakceptować zbliżający się nowy etap życia i odpowiednio się do niego przygotować.

Od euforii do rozpaczy

Początkowe tygodnie ciąży to prawdziwa huśtawka hormonalna. Pierwszy trymestr ma się zakończyć rozwinięciem u dziecka wszystkich organów, które odtąd będą już tylko rosnąć i doskonalić się. W tym okresie będą Tobą targać sprzeczne emocje, mogą pojawić się też przedziwne zachcianki kulinarne. Nie znaczy to oczywiście, że na czas ciąży masz stać się tyranem, ale otoczenie musi zrozumieć, że nie wszystko jest wtedy od nas zależne. Humor dodatkowo psuć nam mogą dolegliwości ciążowe, które w tym czasie potrafią naprawdę dać w kość. Mowa tu szczególnie o mdłościach i wymiotach, które występują niestety u wielu ciężarnych. Ponadto mamy bolesność piersi i pobolewania w podbrzuszu, a także wszechogarniającą senność. Na szczęście już niebawem powinnaś odzyskać dawną energię, a może nawet otrzymać jej dodatkową porcję.

Wulkan energii

Nie chcemy Cię martwić, ale nadmiar witalności i genialnych pomysłów może być dla otoczenia równie uciążliwy jak absolutna histeria na widok małych kotków, które za pośrednictwem telewizji szukają nowego domu. Teraz zapewne sama obdzwonisz wszystkich znajomych, dopóki kocięta nie trafią w dobre ręce, no bo przecież „nie możemy ich tak zostawić”. Bardzo często ta energia jest skierowana na przygotowanie mieszkania na przyjęcie nowego domownika. To czas wielkich przemeblowań, remontów, malowania, kompletowania dziecięcej garderoby i pozostałych niemowlęcych akcesoriów. Trzeba przyznać, że drugi trymestr bywa zdecydowanie najprzyjemniejszym okresem ciąży – odchodzą problemy złego samopoczucia związane z jej początkiem, a nowe nie są jeszcze tak uciążliwe. Poza tym właśnie teraz będziemy miały okazję po raz pierwszy poczuć ruchy naszego dziecka i zacząć budować z nim tę szczególną więź, którą tata malucha zacznie rozwijać dopiero po porodzie.

Jak to? Ja rodzę?

Im bliżej rozwiązania, tym częściej może pojawiać się niepokój, a jednocześnie coraz bardziej niecierpliwe oczekiwanie na poród. Dlatego dobrze jest w trzecim trymestrze ciąży pomyśleć o szkole rodzenia. Zajęcia pomogą nam się choć trochę przygotować do tego niezwykłego wydarzenia, a przynajmniej oswoić z myślą, że to już niedługo. Poza tym będziemy mogły też porozmawiać z kobietami w dokładnie takiej samej sytuacji życiowej. Może nawet po tych spotkaniach zawiążą się przyjaźnie, które przetrwają na dłużej? Taka grupa wsparcia może okazać się szalenie potrzebna na czas tuż po porodzie, który zamiast wszystko rozwiązać, otwiera drogę dla coraz to nowych pytań i wątpliwości, a Ty możesz czasem a może nawet całkiem często czuć, że wszystko to Cię przerasta i musisz na chwile odpocząć. To naturalne. Pozwól sobie na chwilę wytchnienia i na poszukiwanie odpowiedzi, bo to właśnie dzięki temu stopniowo nabierasz wiedzy, jak być mamą i co jest dobre dla Ciebie i twojego dziecka. Warto też sobie uświadomić, że twoja teraz tak wszystkowiedząca teściowa także czuła się kiedyś tak jak Ty – na początku zagubiona i niepewna, a wreszcie, któregoś dnia, wyspana i szczęśliwa.

INNE WYSPY